Meble z duszą, które doskonale znoszą upływ czasu

Przepiękny mebel na lata 

Istnieją takie meble, które dosłownie „wrastają” w historię rodziny. Po latach dorośli już ludzie wspominają, że w domach ich dziadków czy wujostwa w salonie stała taka a taka komoda, która w szczególny sposób stapiała się z pierwszymi wspomnieniami domu. Stawała się ona częścią historii możliwych do wywołania jedynie w dziecięcej wyobraźni. Obok takich mebli rodzina spotykała się podczas świąt i ważnych uroczystości. Bardzo często przechodziły one z rąk do rąk przez kilka pokoleń – w międzyczasie poddawano je renowacjom, naprawiano w razie uszkodzenia, pieczołowicie ratowano z wojennej zawieruchy.

Dlaczego tak się działo? Od tylu lat zajmujemy się meblami, że musimy przyznać: niektóre z nich mają w sobie szczególny urok, wręcz magiczną siłę przyciągania. Urzekają zdobieniami, imponują solidnością, zaskakują pracochłonnością detali i zdobień. Jest jednak warunek: takie meble zawsze wykonywane są z wysokiej jakości, litego drewna. Płyty MDF czy sklejki, z których wytwarza się dziś wyposażenie wnętrz, nie przetrwają próby czasu – zresztą nie takie jest ich zadanie. One mają jedynie dostarczyć półek, szuflad czy szafek do przechowywania rzeczy. Jeśli jednak oczekuje się czegoś więcej – mebli z duszą, które doskonale znoszą upływ czasu i mogą służyć przez długie dziesięciolecia – prędzej czy później zwróci się uwagę właśnie na te rzeźbione ręcznie z drewna. 

Jeżeli w Waszym domu nie ma jeszcze takiego mebla, przekazywanego z pokolenia na pokolenie - nic straconego. Właśnie Wy teraz możecie sprowadzić go do rodzinnej siedziby. Komoda barowa z lustrem, którą widzicie na zdjęciach, doskonale sprawdzi się w tej roli, a z każdym kolejnym rokiem jej wartość będzie wzrastała – nie tylko dzięki unikalnemu, ręcznemu wykonaniu, ale także ze względu na Wasze wspomnienia, które będą się z nią wiązały. 

Spójrzcie, jak wiele „dzieje się” w tym projekcie! Dzięki dwóm potężnym postaciom siłaczy, podtrzymujących blat, komoda prezentuje się solidnie i przyciąga spojrzenia. Trójdzielne drzwi zdobią płaskorzeźby w formie stylizowanych liści, owoców, muszli i frędzli – symbolizujących przepych, dostatek i pomyślność. Całość uzupełniają zdobienia gzymsów (w formie liści akantu), natomiast na postumentach odkryjecie nawet ozdobne motywy kwiatowe. Obok lustra zauważycie natomiast dwa małe putta – radosnych grajków, z których jeden trzyma lutnię, a drugi – skrzypce. To jednak nie wszystkie tajemnice, które skrywa w sobie komoda...

Uwagę patrzącego dosyć szybko przykuwa centralnie usytuowana szafka z przeszklonymi drzwiczkami. Specjalnie na potrzeby tego projektu zrezygnowaliśmy z kilku szuflad na rzecz wygodniejszej szafki. Ale szuflady też tu są – jedna z nich, dosyć dobrze widoczna, znajduje się na samym dole, druga – nad szafką. Widzicie, jak dokładnie zamaskowaliśmy ją wśród płaskorzeźb? Oprócz tego komoda wyposażona została także w tajne skrytki. Jednak ich lokalizacja to ściśle strzeżony sekret, który ujawniamy tylko nowym właścicielom – przy przekazaniu mebli.